Samochody z USA, czy warto kupić ?

Samochody z USA – czy warto  kupić?

Na rynku pojawiło się sporo aut importowanych ze Stanów. Większość z nich to samochody marek premium Audi, BMW. Niestety opłacalny jest import  aut uszkodzonych. Nawet jeśli usterki nie są poważne,  w USA pojazd jest uznany za wrak nienadający się do naprawy. Jej koszty byłyby zbyt wysokie w stosunku do wartości auta. Oczywiście w Stanach. 😉

W jakim stanie są sprowadzane?

Skoro ktoś sprowadza  samochody z USA w celach zarobkowych niewątpliwie do kosztów naprawy podchodzi raczej oszczędnie. Jak już wiemy nie ma tanio i dobrze. Często są to samochody ze znacznych uszkodzeniami.  W takim przypadku nigdy nie uda się doprowadzić go do stanu idealnego. Często spotykam się z sytuacjami gdzie elementy karoserii naprawiono. Wszystko teoretycznie działa nienagannie… a po jakimś czasie eksploatacji zauważamy niepokojące objawy. Wszystkie nowe auta produkuje się obecnie z nazwijmy to „delikatnych” materiałów. Często pomimo początkowo prawidłowego zachowania silnika, skrzyni czy szeroko pojętego układu zawieszenia pojawiają się usterki, które niewątpliwie są wynikiem uderzania.

Uszkodzenia to nie jedyny problem.

Należy również pamiętać, że takie elementy jak reflektory, radio które odbiera na innych częstotliwościach  czy chociażby często brak spryskiwaczy do świateł ksenonowych wymagają dostosowania do przepisów europejskich. Wiąże się to z ingerencją w oprogramowanie sterownika. Jak wiadomo im nowsze auta tym gorzej to znoszą. Takie przeróbki nie zawsze się udają bez późniejszych skutków ubocznych. W wersjach benzynowych inny jest też sposób pochłaniania oparów paliwa w zbiorniku. W samochodach z USA jest on często przyczyną palenia się kontrolki check engine.

Kolejna różnica  to materiały użyte do wykonania wnętrza. Inne mogą być materiały użyte do szycia tapicerki siedzeń – można to zauważyć szczególnie po jakości skór. Często coś co sprzedający określa jako skóra jest tzw. eko-skórą. W trakcie eksploatacji charakteryzuje się zupełnie innymi właściwościami.

Większość sprzedających twierdzi oczywiście, że auto sprowadziło do własnego użytku. Wszelkie naprawy wykonano z należytą starannością.    Tylko dlaczego sprzedają roczne bądź dwuletnie auto z przebiegiem 10 000 – 30 000? Niewątpliwie zaletą tych aut jest ich cena. W większości przypadków są tańsze o około 10-20% co niewątpliwie jest atrakcyjne. Często  są bardzo bogato wyposażone.

Jeżeli  zdecydujecie się na zakup auta z USA warto poprosić o zdjęcia z przed naprawy.   Dokładnie sprawdźcie jak naprawa została wykonana. Najlepiej wykonajcie przegląd przed zakupem w serwisie samochodowym. Nieprawidłowe wykonanie powłoki lakierniczej jest najmniejszym problemem. Najbardziej uciążliwe i kosztowne  dla użytkownika są usterki ukryte. Ujawniają się w trakcie eksploatacji. Drobne rzeczy.. przewody mocowane przypadkowo,  instalacja elektryczna, połamane elementy plastikowe. W konsekwencji jesteście znacznie bardziej  narażeni na drobne usterki typu: uszkodzony przewód klimatyzacji, uszkodzona wiązka elektryczna, itp.

Trafiają się oczywiście samochody z USA po niewielkich uszkodzeniach a ich cena jest równie atrakcyjna w stosunku do europejskich odpowiedników. Warto mieć jednak tę pewność, że trafiliśmy na taki egzemplarz.

http://morela.com.pl/sprawdzenie-samochodu-przed-zakupem/